Ona...
Anna Lisicka (23 l.)
" Śmierć jest minimum. Minimum wszystkiego.
Podczas tych godzin, gdy jesteś tak blisko drugiej osoby
z dwojga niemal stajecie się jednym...Minimum...
Miłość jest śmiercią: śmiercią odrębności,
śmiercią dystansu, śmiercią czasu w trzymaniu się z
chłopakiem za ręce najpiękniejsze jest to, że po chwili
zapominasz, którą ręką jest Twoja.
Zapominasz, że są dwie chwile a nie jedna."
Oni...
Zapowiada się interesująco :3
OdpowiedzUsuńTylko błagam... Niech Anderson się nie okaże zawodnikiem Skry...
Chociaż z drugiej strony, to czemu nie :D
Ach to moje niezdecydowanie :D
No i jeszcze Kłos.. Coś czuję, że to on zdobędzie moje serduszko w tym opowiadaniu :D
Czekam na prolog! Weny! ;*
Dziękuję :*
UsuńPrzekonasz się już w chyba 1 rozdziale, gdzie będzie grał :)
Karol będzie równie ważną postacią jak Matt :3
Pozdrawiam i dziękuję oraz nawzajem :*
Jest Kłos, jestem i ja! :D
OdpowiedzUsuńJuż się nie mogę doczekać kolejnych rozdziałów.
Pozdrawiam ;*
Zapraszam przy okazji ;)
http://uwielbiaj-mnie-mimo-wszystko.blogspot.com/
Matt i Karol w jednym opowiadaniu?
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie. ;)
Nic tylko czekać na początek :)
Pozdrawiam ;*
[http://linia-zycia.blogspot.com/] ~ zapraszam na nowy rozdział :)
P.S. Początek piosenki, która leci w tle jakoś kojarzy Mi się z inną piosenką xD
UsuńOto jestem w wizytą i już widzę, że na pewno zostaje *-* Karol i Matt w jedym opowiadaniu! Kocham cię normalnie xD
OdpowiedzUsuńwww.andersontyidiotokochamcie.blogspot.com